Marek, Elvis - jak Lenin - wiecznie żywy! Choć temu drugiemu się chyba jednak pogorszyło...
Ach te grupy, to chyba po to, żeby powiedzieć: "wasza grupa naszą grupę pocałować może ... " itd.
Zwyczajny, wy mi tu nie kadźcie od pięknych, bo na to akurat mnie nie weźmiecie!
Od Lubuszanek - owszem, zwłaszcza jeśli o żużlu mowa.
No bo co, nie mamy najlepszej drużyny? I - tak, tak, Panie Marku - najlepszych kibiców. Nie kiboli!
Ach te grupy, to chyba po to, żeby powiedzieć: "wasza grupa naszą grupę pocałować może ... " itd.
Zwyczajny, wy mi tu nie kadźcie od pięknych, bo na to akurat mnie nie weźmiecie!
Od Lubuszanek - owszem, zwłaszcza jeśli o żużlu mowa.
No bo co, nie mamy najlepszej drużyny? I - tak, tak, Panie Marku - najlepszych kibiców. Nie kiboli!